sobota, 19 maja 2012

Streszczenie ;* sezon 1 odcinek 4 ;*

Damon zaciera ślady po swoich atakach, ponieważ zamierza zostać w Mistic Falls na dłużej. Elena przygotowuje pamiątki, które jej mama obiecała pożyczyć na jakąś wystawę. Przychodzi Stefan i Elena zaprasza go  na przyjęcie założycieli on oczywiście się zgadza. Damon ''namawia'' Caroline, żeby ta wzięła go ze sobą. Tyler przy rodzicach udaje, że nie zna Vicki. Ona wkurza się, a on żeby załagodzić sytuację zaprasza ją na przyjęcie założycieli , o co Vicki i tak musiała się upomnieć. Elena oddaje rzeczy na wystawę, a po chwili dzwoni do niej pani Loodwood, że nie ma w nich zegarka. Dziewczyna znajduje go u Jeremy'ego, myśli , że on chce go sprzedać, ale okazuje się, że ojciec obiecał mu, że to on go dostanie. W czasie, gdy Damon szykuje się na przyjęcie Stefan dodaje do jego drinka werbeny, ale niestety Damon ją wyczuwa. Burmistrz z żoną witają gości na przyjęciu . Przychodzi Vicki i Tyler wprowadza ją tylnym wejściem. Logan Fell były, znienawidzony chłopak Jenny znów próbuje się do niej zbliżyć. Damon przeprasza Elena za próbę pocałowania jej i opowiada jej historię ''pierwszych'' Salvatore'ów. Vicki ma pretensje do Tylera o to , że ten ukrywa ją przed rodzicami. Kłócą się i Vicki wychodzi. Bonnie odkrywa, że potrafi nie dotykając świeczek zapalać je. Elena oczekuje od Stefana, aby ten powiedział jej coś o sobie. Damon zabiera jakiś kryształ z domu Loocwoodów. Logan podejmuje jeszcze jedną tym razem udaną próbę zaproszenia  Jenny ma lunch. Elena odkrywa ślady ugryzień na ciele Caroline. Robi Damonowi awanturę w związku z tym. Podejmuje jeszcze jedną próbę porozumienia się ze Stefanem.Vicki przychodzi do Jeremy'ego ^^ Damon wypija krew Caroline doprawioną werbeną. Stefan zamyka go w piwnicy.Caroline przytomnieje i znajduje kryształ po który przyszedł Damon. Elena odnajduje rostrzęsiona i pogryzioną przyjaciółkę. Szeryf, burmistrz z żoną i Logan Fell spotykają się na ''naradzie'' w związku z powrotem wampirów do miasta. Rozmawiają o tajemniczym zegarku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz